środa, 28 maja 2014

Jak przemóc się, by jeść więcej warzyw. Czyli warzywa na odchudzanie.

Muszę przypominać każdemu że warzywa są dla nas dobre? Myślę że nie. Znaleźli by się na pewno tacy którzy by się ze mną kłócili. Za pewne fani mięsa albo fruktorianie. Nie obchodzi mnie zdanie obojga w tej kwestii.
Ambaras tkwi w tym, że niektórzy z nas lubią jeść warzywa, lecz większość ma raczej obojętne uczucia. Nie mamy na nie napadów „chęci” jak to bywa w przypadku czekolady. Są też takie warzywa za którymi w ogóle nie przepadamy. Wręcz brzydzimy się, a gdy zdarzy nam się je przypadkowo włożyć do buzi, natychmiast wypluwamy je na serwetkę gdy nikt nie patrzy. (Seler! Do Ciebie mówię!)
Czasem zdarza się że nawet jedząc warzywa nawet sobie z tego nie zdajemy z tego sprawę. Wszystko zależy od tego jak danie było zrobione. Czasem, niektóre warzywa albo potrawy z nich, są pieklenie dobre!


Większość z nas, je jednak za mało warzyw. Każde zwiększenie dziennej dawki prowadzi do tego że jest nam trudniej udawać że one nam smakują. A nieznośni dietetycy nie ułatwiają nam w tym zadania i cały czas zwiększają zalecane dzienne dawki. Rozmawiałem z jednym i powiedział mi że powinno to być od 9-10 porcji dziennie. Jedyne co odpowiedziałem mu to: „będzie ciężko... to są w końcu warzywa!

Dla tych co nie za dobrze dogadują się z warzywami, podaje kilka wskazówek na to jak zwiększyć ich spożycie nie stwarzając sobie przy tym problemów typu „ja tego nie zjem”.


1. Szukaj Urozmaicenia. Nie jest to takie łatwe. Czasem mamy wielkie opory by spróbować warzywo które cieszy się mianem „widziałem to na obrazku”. Mam racje? Jeżeli to warzywo jest takie dobre dlaczego nie jadłem go wcześniej, jak byłem dzieckiem?

Dobra wiadomość to ta, że można się przekonać do wielu rzeczy jak się je tylko kilka razy spróbuje. I im bardziej urozmaicasz tym jedna rzecze ci się nie „przeje”.


Na przykład, kiedyś nienawidziłem szpinaku. Szpinak? Toż to niemalże jak trawa. Jak dobrze poszukasz to możesz znaleźć wiele ciekawych przepisów nawet na najbardziej znienawidzone warzywo. Ja znalazłem ciekawe przepisy na szpinak na tej stronie KliK. Obudź w sobie kucharza!

2. Nie Utrudniaj Sobie Życia Jak Nie Musisz. Wiadomo że im warzywa świeższe tym zdrowsze i smaczniejsze. Czasem jednak nie mamy czasu by jechać na rynek czy na drugi koniec miasta, by kupić świeżutkie warzywa z warzywniaka.

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Kup sobie mrożonki jak nie ma innego wyjścia. Zaoszczędzasz czas i nie tracisz zapału. Szczególnie z początku lepiej jest trzymać się prostoty w nowych postanowieniach. Najgorsze co może człowieka spotkać jak sobie coś postanowi, to gdy założenia postanowień są dalekie od realnego wcielenia ich w życie.

3. Po Prostu Je Upiecz. Pieczone warzywa mogą smakować lepiej. Oprócz tego że pieczenie sprawia że warzywa mają ciekawszy słodki smak, to niektóre warzywa jak np. kalafior mogą przerodzić się w coś naprawdę pysznego jak je lekko podpiec. Obejrzyj sobie ciekawe przepisy na pieczony kalafior KliK. Ja szczególnie jestem zwolenikiem pieczonych warzyw na pikantnie. 



4. Nie Bój Się Tłuszczu. Jasne że głupotą będzie maczanie każdego kawałka warzywa w majonezie, maśle czy też śmietanie. Używaj oliwy z oliwek jak dressing albo do smażenia lub pieczenia – smak jest naprawdę świetny! W dodatku, niektóre witaminy (A,D, E, K) , są rozpuszczalne jedynie w tłuszczy i tylko w jego obecności mogą być wchłaniane przez nasz organizm. Spożywając tłuszcz, robisz sobie dietetyczną przysługę. I do diaska... jeżeli warzywo którego nie cierpisz zaczyna Ci smakować tylko w obecności jakiegoś tłustego dressingu, to chyba nie ma innego wyjścia... trzeba osiągnąć coś kosztem czegoś. 


Ja na przykład, uwielbiam kalafior z serem! A ty? Jest naprawdę tyle fajnych przepisów na warzywa, że dopóki nie zacząłem ich szukać myślałem, że jestem skazany na sałatki i tylko sałatki. Polecam więc ten przepis na kalafior – KliK.


5. Zrób Z Nich Miazgę. Jak masz blender to zaraz Ci powiem sekret na to by polubić warzywa... warzywa i blender.


Jest tyle różnych sposobów na to by przy użyciu blendera zrobić tzw. smoothies. Czyli napój owocowy, owocowo-warzywny lub warzywny. Możesz kombinować jak chcesz al z początku poszukałbym sprawdzonych przepisów na smoothies.

Jak się je robi? Bardzo prosto i nie zajmuje to dużo czasu. Najpierw wlej do blendera bazę którą jest płyn. Tym płynem może być mleko, kefir, jogurt, sok mleko sojowe czy migdałowe itp. Do tego dodajesz warzywa i włączasz blender. 2-3 minuty i masz gotowy smoothie. Z początku polecam dodawać mniej warzyw do momentu kiedy się nie przyzwyczaisz do smaku surowych warzyw. Potem je już tylko pokochasz.

Innym sposobem na użycie blendera jest robienie zupek w 5 minut. No... może nie 5 minut, ale przy użyciu blendera można zrobić pyszne, szybkie zupki. Jedyne co musisz zrobić to wlać wodę do blendera, dodać ulubione warzywa, wymieszać wszystko w blęderze na jednolitą masę i następnie gotować i doprawić. Zmiksowane w ten sposób warzywa gotują się o 3/4 szybciej.

6. Schowaj Je Lub Podrzuć U Boku Innych Dań. Każdy z nas ma jakieś danie które jest niezdrowe ale nie potrafi mu się oprzeć. Jeżeli masz takie danie i musisz je zjeść bo to jest ten dzień, postaraj się dodać odrobinę warzyw do sosu lub gdzieś z boku. Podjadaj warzywa co drugą łyżkę, by polepszyć „zdrowotność” Twojej słabości.

Do niektórych dań można łatwo dodać warzywa, a dich dodatek będzie prawie niezauważalny. Gotując gulasze albo inne duszone potrawy możesz dodać nieco warzyw. Warzywa mają to do siebie że jeżeli będziemy je gotować wystarczająco długo, ulegną one „rozpuszczeniu”. Wmieszają się one nie do rozpoznania w sosie. Sprytne, co?


7. Świerze Warzywa Smakują Nieporównywalnie Lepiej. To prawda. Jeżeli masz możliwość, zasadź swoje własne warzywa w ogródku albo na balkonie lub oknie. Będziesz zdziwiony jak różni się smak kupnych i samemu sadzonych sobie warzyw.

Innym sposobem może być lokalny rynek albo nawet okazyjne wyprawy za miasto celem zakupu świeżych warzyw na wsi od rolnika. Zapłacisz być może dużo i wiele z tym zachodu, ale jak to mówią „trudniej jest nie grzeszyć niż grzeszyć”. Zdrowe odżywianie nie zawsze jest łatwe.

8. Kombinuj Z Sałatkami. Masz swoje ulubione sałatki? Jedząc zbyt często nawet ulubione danie, może w rezultacie ci się uprzykrzyć. Dlatego modyfikuj swój przepis, próbuj innych sałatek. Warzyw na rynku jest tyle że można naprawdę jeść codziennie inną sałatkę.

A co z dressingiem? Zmieniaj dressing. Ocet balsamiczny, sos cezar i inne dostępne sosy do sałatek. Zmieniaj, ulepszaj, próbuj. Po jakimś czasie będziesz wiedział co jak i z czym lepiej smakuje, a warzywa nie będą dla Ciebie straszne. 

Podsumowanie.



I co, są sposoby by polubić warzywa? Na prawdę warto spróbować. Po zaledwie tygodniu zauważysz zmiany w samopoczuciu. Warzywa wyraźnie urozmaicają naszą dietę i polepszają samopoczucie na dłuższą metę. W końcu, warzywa są źródłem cennych witamin, a przecież nie mają dużo kalorii. No, bynajmniej większość z nich. Tak czy siak, zwiększenie spożycia warzyw na pewno wpłynie pozytywnie na próbę zrzucenia zbędnych kilogramów.

czwartek, 22 maja 2014

Co to są kalorie?


kalorie na talerzu
Czym są kalorie i dlaczego o nich wszędzie słyszymy? Jest pełno mitów o kaloriach... że są złe, że są przyczyną chorób takich jak miażdżyca, otyłość, prowadzą do chorób układu krwionośnego. To oczywiście nie prawda. Potrzebujemy kalorii tak samo, jak rośliny słońca.

Zacznijmy od tego, że przyjęło się mówić o kaloriach, gdy na myśli mamy kilokalorie. Na każdym produkcie żywnościowym widnieje zawartość kilokalorii, a nie... kalorii. Kalorie to taka ogólnie przyjęta, potoczna nazwa na kilokalorie.

Żeby wszystko było jasne. Kalorie są jednostką energii, tak samo jak gramy są jednostką wagi. Mówiąc językiem naukowym, kaloria wskazuje energię potrzebną by zmienić temperaturę 1 grama wody, o 1 stopień Celsjusza. Żebyśmy więc byli kostką lodu, cała gra w liczenie i tracenie kalorii, odchudzanie i zrzucanie tłuszczu (zobacz moje wskazówki na odchudzanie) byłaby o wiele łatwiejsza. Niestety tak nie jest.



Nie trzeba więc chyba tłumaczyć, że kalorie są potrzebne. Kalorie to energia którą potrzebujemy by egzystować. Praktycznie każda czynność jaką wykonujemy wymaga dostarczenia energii lub potocznie mówiąc – spala kalorie. Dostarczamy energie spożywając pokarm, a energię zawartą w pokarmie mierzymy w kilokaloriach na które potocznie mówimy kalorie. Zużywamy kalorie nawet podczas snu.


Zużycie kalorii przez nasz organizm w procentach

60-70 %
Tyle energii zużywają nasze organy wewnętrzne na metabolizm
20-40%
Tyle energii zużywa nasz organizm na wysiłek fizyczny
10,00%
Tyle energii jest potrzebne by utrzymać prawidłową temperaturę ciała


Przeciętnie, dorosły człowiek powinien przyjmować od 2000Kcal do około 3000Kcal. Wszystko zależy od wieku i trybu życia. Jeżeli pracujemy w biurze i nie prowadzimy aktywnego trybu życia, zapotrzebowanie na kalorie spada. Im starsi jesteśmy, ty mniej kalorii potrzebujemy (mówiąc starsi, mam na myśli osoby powyżej 40 roku życia).

Oczywiście te liczby zakładają, że nasza waga jest w normie. Jeżeli mamy nadwagę liczba przyjmowanych kalorii powinna ulec obniżeniu. Jeżeli chcemy przyspieszyć czas w którym zmagamy się z nadmiarem tkanki tłuszczowej, możemy zwiększyć zużycie energii naszego organizmu, poprzez zwiększenie aktywności fizycznej.

Na szybkość spalania kalorii wpływa wiele czynników. Jak już wspomnieliśmy wiek, płeć, rodzaj pracy i nasza codzienna aktywność fizyczna. Prócz tych oczywistych czynników mamy również takie jak stan naszego zdrowia, poziom stresu na jaki jesteśmy narażania w codziennym życiu. Zapotrzebowanie na kalorie kobiet w ciąży jest znacznie większe. Chyba wiadomo dlaczego.

Jak to jest z tymi kaloriami w diecie?


Jakakolwiek dieta odchudzająca by to nie była, czy to nisko tłuszczowa, czy nisko węglowodanowa czy bez cukrowa – wszystko sprowadza się do jednej, logicznej, prostej zasady: ilość przyjmowanych kalorii musi być mniejsza od naszego zapotrzebowania na kalorie. Tylko wtedy nasz organizm zaczyna zużywać odłożony tłuszcz z tkanki tłuszczowej. Dzieje się tak dlatego gdyż dajmy na to dzienne zapotrzebowanie jest 2100Kcal. Nasze dzienne spożycie wyniosło 1900Kcal. 2100Kcal – 1900Kcal = 200Kcal pobranych z tkanki tłuszczowej (lub innych miejsc w których trzymany jest zapas energii).

Dlaczego więc ludzie wymyślają tak skomplikowane diety na to by schudnąć? Jest kilka przyczyn:

  • brak motywacji;
  • warunki fizjologiczne organizmu człowieka;
  • przyzwyczajenia dietetyczne;
  • nieznajomość podstawowych zasad odżywiania;
  • styl życia

To by były te podstawowe i najczęściej spotykane przyczyny dla których ludzie „wymyślają” sobie diety... „nie jem nic po godzinie 18”, „nie będę już słodzić herbaty i kawy ani jeść słodyczy”. Diety te, jak już wspomniałem, sprowadzają się do jednej zasady: pobieram mniej kalorii niż potrzebuje.

Kalorie i ich "jakość"


Kalorie jakie wykorzystujemy z pokarmu pochodzą głównie z białka, tłuszczu i węglowodanów. Różne są jednak ilości energii jakie otrzymujemy z poszczególnych składników odżywczych.

  • 1 gram białka – około 4Kcal
  • 1 gram węglowodanów – około 4Kcal
  • 1 gram tłuszczu - około 9Kcal
  • 1 gram alkoholu – około 7Kcal

Jak widać ma to sens dla naszego organizmu by gromadzić tłuszcz, który daje najwięcej kalorii w stosunku do wagi. Należy jednak wiedzieć, że czas trawienia białek, tłuszczów i węglowodanów jest inny. Jakie to ma znaczenie? Najszybciej można uzyskać energię z węglowodanów (szczególnie prostych), które zaczynają być trawione już w jamie ustnej poprzez enzymy zawarte w ślinie. Energia z tłuszczy jest uzyskiwana najpóźniej.

Wszystkie z tych związków są trawione i by zyskać energię z nich, muszą być przetworzone do form prostych jak między innymi glukoza.

Są pewne organy człowieka które są zależne od glukozy i musi ona być im dostarczona bezwzględnie. Jednak większość komórek w naszym organizmie (te posiadające mitochondria) mogą korzystać z glukozy, ale gdy mają wybór wolą wykorzystać tłuszcz.

Dlatego chcąc zrzucić tłuszcz, lepiej jest ograniczyć węglowodany. Czemu? Nasz organizm musi zostać przyzwyczajony do spalania tłuszczu. Musimy go do tego przyzwyczaić. By to zrobić, ograniczamy węglowodany, co pobudza organizm by wykorzystać tłuszcz jako głównego źródła energii. Tylko wtedy komórki widzą potrzebę do produkcji enzymów które spalają tłuszcz.

By zrzucić kalorie, ogranicz stres. Naukowcy z Uniwersytetu w Stavanger wykazali że osoby żyjące w stresie mają problemy ze zrzuceniem tłuszczu. Dzieje się tak pod wpływem hormonu który odpowiada za stres – kortyzol. Hormon ten może pogłębiać apetyt. Jest to kolejny powód by rozpocząć codzienne ćwiczenia. Wysiłek fizyczny obniża poziom stresu, jak i pomaga pozbyć się fałdek.

Puste kalorie?


Puste kalorie to raczej potoczna nazwa na produkty spożywcze które niosą za sobą energie i nic poza tym. Nasz organizm jest czymś bardziej skomplikowanym niż samochód, który potrzebuje benzyny jako źródła energii by jeździć (od czasu do czasu oleju, wody do chłodnicy i płynu do wycieraczek).

Nasz organizm potrzebuje białka, węglowodanów, tłuszczu, witamin oraz soli mineralnych i wody. Każde z nich bierze udział w różnych reakcjach biochemicznych niezbędnych do funkcjonowania organizmu. Jaki jest więc sens dostarczania wyłącznie energii?

Puste kalorie pochodzą zwykle z produktów żywnościowych stworzonych przez człowieka, gdzie nośnik energii (zwykle węglowodany) stanowi niemalże większość masy produktu. Takie produkty to słodycze, snacki i alkohol. Puste kalorie? Same kalorie!


Podsumowanie


Dobrze jest wiedzieć co to są kalorie zanim stwierdzisz, że chcesz się ich pozbyć. Warto zadbać o to by dostarczyć naszemu organizmowi wysokiej jakości energię. Odpowiednia ilość tłuszczy węglowodanów i białka jest tu kluczem. Wiele źródeł mówi co innego ale najlepiej jest nauczyć się słuchać własnego ciała. Najprostszą jednak zasadą na schudnięcie jest ta...



Ilość Pobranych Kalorii < Ilość Spalonych Kalorii*


nie mówimy tu oczywiście o ogromnych deficytach w dostarczaniu energii*






poniedziałek, 12 maja 2014

Cukier - sprawca złogów tłuszczu na brzuchu i boczkach.

 Czemu tak ciężko jest nam wyeliminować słodycze z naszej diety?


Czemu tak ciężko jest nam wyeliminować słodycze z naszej diety? Problem ze słodyczami jest taki, że zjadając nawet małego batona czy kawałek czekolady, spożywamy duże ilości cukru, a tym samym setki kalorii, które ciężko później spalić nawet po kilko godzinowych ćwiczeniach na siłowni. 

Jak to jest że możemy zrezygnować z boczku czy tłustej karkówki i nawet przy tym nie zapłakać, a stojąc przy ladzie w sklepie nie możemy sobie odmówić małego batonika? Czy można żyć bez słodyczy?

Cukier w słodyczach – poznaj swojego wroga by poznać jego słabe strony!


Co to są cukry, cukier, węglowodany. Termin „węglowodany” może być stosowany zamiennie z terminem „cukry”. Węglowodany dzielą się na monosacharydy (cukry proste), disacharydy (dwucukry), polisacharydy (wielocukry). Monosacharydy tworzą disacharydy i polisacharydy, gdzie disacharydy to dwie cząsteczki cukru prostego, a polisacharydy mogą zawierać w swojej strukturze wiele cząsteczek monosacharydów tworząc łańcuch polisacharydowy.

Przykładem cukrów prostych są: glukoza, fruktoza, ryboza. Dwucukry to np.: sacharoza, celobioza, maltoza. Wielocukry to np.: skrobia, celuloza, błonnik (chodź nie jest to typowy polisacharyd gdyż w swojej strukturze zawiera inne cząsteczki niecukrowe). Znajomość tych podstawowych informacji, pomoże Ci kontrolować co jesz i może okazać się niezbędna by pozbyć się brzucha!!!

Monosacharydy mogą być niemalże od razu wykorzystane jako energia dla organizmu. Trawienie disacharydów dokonywane jest już w jamie ustnej. Tak więc mono i di-cukry są nośnikiem energii która wykorzystywana jest niemal natychmiast. Trawienie wielocukrów trwa o wiele dłużej.

Gdzie jest haczyk?


Cukier jaki codziennie używamy by słodzić napoje, jaki jest w słodyczach, to sacharoza. Sacharoza jest jak już wspomnieliśmy dwucukrem, w którego skład wchodzi D-fruktoza i D-glukoza. W dzisiejszych czasach sacharoza jest dodawana niemalże do większości produktów spożywczych. Większość przetworzonych produktów spożywczych zawiera sacharozę. Stężenia cukru są więc nienaturalne, obecne w większych ilościach w produktach przetworzonych. Podczas trawienia sacharoza hydrolizuje (rozpada się) na fruktozę i glukozę. Ale czemu duże stężenia cukru takie jak w słodyczach są zgubne?

  • Grelina (tzw. „hormon głodu”), produkowany przez komórki żołądka informuje nasz mózg że jesteśmy głodni. Gdy spożywamy pokarm hamujemy wydzielanie greliny. Nie dzieje się tak pod wpływem fruktozy!!! Fruktoza, mimo że jest nośnikiem kalorii, nie będzie sprawiać że czujesz się syty. To powoduje, że mimo iż zjadłeś, będziesz jadł dalej. Spożywanie mono i disacharydów sprawia że łatwiej jest nam przekroczyć dzienną dawkę na kalorie.
  • Cukier uzależnia! Podczas trawienia cukru uaktywnia się wydzielanie endorfiny (hormonu szczęścia). Endorfiny są substancjami które są pochodne do opioidów które wchodzą w skład morfiny i opium. Gdybyśmy zaczęli jeść słodycze codziennie, związki opiumowe które się podczas ich trawienia wydzielają, mogą doprowadzić do takiego samego uzależnienia jak morfina! Powiem szczerze, miałem swoim życiu takie okresy, że nawet po sytym obiedzie miałem ochotę na „coś słodkiego”. Są to fakty udowodnione naukowo. Wystarczy posłuchać (w języku angielskim) wykłady profesora Roberta Lusting'a z Uniwersytetu w Kalifornii.
  • Fruktoza może powodować zaburzenia w uczuciu głodu. Prócz greliny nasze podwzgórze reguluje działanie innych hormonów, takich jak leptyna i insulina. Leptyna jest kolejnym hormonem który pośredniczy w wysyłaniu wiadomości do naszego mózgu że jesteśmy najedzeni.
  • Jedzenie w nadmiarze cukru powoduje nadprodukcje insuliny. Insulina pośredniczy w tworzeniu i utrzymywaniu tkanki tłuszczowej w organizmie. Kiedy Twój cukier we krwi spada, nad-produkowana insulina sprawia, że chcesz więcej cukru. Sytuacja się powtarza. W konsekwencji, może to doprowadzić do insulinooporności.



Uzależnienie od słodyczy - jak się od nich odzwyczaić?


To nie mrzonki. Od słodyczy można się uzależnić. Ale jak się od nich odzwyczaić? Natura uzależnienia, nawet drobnego, może leżeć zarówno w naszej psychice jak i na poziomie hormonalnym. Tak też podejście do problemu i jego rozwiązania trzeba wziąć na dwojaki sposób.

Zmiany dietetyczne

  1. Zwiększ spożycie białka.

Często nasz organizm sprawia że czujemy że musimy zjeść coś słodkiego gdy tak naprawdę potrzebuje białka. Spożycie posiłku wysokobiałkowego takiego jak jajecznica albo schabowego może zahamować Twoją chęć spożycia „czegoś słodkiego”. Gdy to nie pomaga, spróbuj innego ze sposobów jakie przedstawię.

  1. Zmień swoje przyzwyczajenia żywieniowe.

Jest kilka sposobów na to. Pomyśl na tym by odżywiać się zdrowo. Jedz świeże produkty, unikaj przetworzonych. Generalnie powinieneś:
  • jeść więcej białka i tłuszczy, które sprawią że jesteś syty przez dłuższy czas.
  • jeść częściej, ale mniej. Sprawi to że Twój poziom cukru we krwi będzie stabilny, a tym samym nie będziesz szukał szybkich „strzałów” cukru by dostarczyć energii dla organizmu. Jedz regularnie, nie unikaj posiłków w ciągu dnia, a w szczególności śniadania.
  • spożywać suplementy w postaci tabletek multiwitaminowych. Niektóre witaminy i minerały pomagają utrzymać poziom cukru na stałym poziomie.

  1. Zacznij czytać oznaczenia na produktach.

W dzisiejszych czasach cukier obecny jest niemalże w każdych produktach. Szczególnie przetworzonych produktach. Zwróć uwagę na proporcje między węglowodanami, a cukrem. Będąc w restauracji wiedz, że cukier jest dodawane niemalże do każdych sosów.

  1. Nie doprowadźmy do niedocukrzenia (hipoglikemii).

Aby nie przesadzić z naszym „odcukrzaniem” organizmu, wystarczy zachować pewne zasady. Należy wyeliminować cukier z naszego śniadania i nie spożywać cukru (w zależności o której wstajesz) do około godziny 3 po południu. Wczesne jedzenie słodyczy powoduje, że mamy na nie ochotę cały dzień.

Po 3 możemy zjeść „coś słodkiego” ale w postaci owoców lub batoników owsianych. Lepiej jest pobierać cukier z naturalnych produktów niż przetworzonych, które są sztucznie słodzone.

Nigdy, ale to nigdy nie spożywaj słodzików. Nie odzwyczaisz się od cukru oszukując organizm słodzikami. Słodziki mogą rozregulować działanie insuliny w Twoim ciele.

Jeżeli już masz silną chęć na coś słodkiego, zjedz owoce lub użyj gumy do żucia. Wielu osobom pomaga spożywanie czegoś kwaśnego albo gorzkiego, gdy są na „głodzie cukierkowym”.


Jak przestać myśleć o cukierkach

  1. Trzymaj się z dala od pokus

Przejrzyj swoją całą lodówkę i szafki kuchenne w poszukiwaniu słodyczy i produktów o wysokiej zawartości cukru. Wyjmij je i wyrzuć do kosza. Idąc na zakupy miej świadomość tego co kupujesz i zanim jeszcze wyjdziesz z domu postanów sobie, że nie będziesz kupować „zakazanych” produktów.

Gdy wpadniesz na pomysł by zjeść deser, wyjdź na spacer co powinno stłumić Twój zapał. Jeżeli to nie pomoże to opłukaj usta płynem do płukania ust lub umyj zęby. Smak pasty do zębów gryzie się ze smakiem deserów i tym samym obniża chęć ich kosztowania.

Gdy czujesz że nie możesz już wytrzymać i musisz pofolgować ze słodyczami, zabezpiecz się i kup zioło albo jego preparat o nazwie Gymnema Sylvestre. Jego działanie polega na tym, że zwiększa się wydzielanie insuliny, poprawia się wykorzystanie przez organizm glukozy, spowalnia ona uwalnianie cukru do krwi, a w rezultacie obniża się chęć na spożycie węglowodanów. Dodatkowym atutem jest to, że blokuje ona częściowo odczuwanie smaku gorzkiego i słodkiego.

  1. Rozprosz swoją uwagę

By skutecznie odstawić słodycze, należy odciągnąć swoją uwagę od nich. Nie siedź samotnie, pooglądaj ciekawy film albo telewizję, poczytaj książkę, jeżeli grasz na gitarze albo innym instrumencie, pograj na nim. Rób wszystko żeby „mieć co robić”. Staraj się nie myśleć o swoich pokusach.


A co z cukrem w owocach?


Jest takie powiedzenie: „Gdy bóg tworzył truciznę, opakował je w antidotum”. Naturalne produkty które zawierają fruktozę posiadają również błonnik. Zwykle im więcej fruktozy, tym więcej błonnika. Kostka cukru nie zawiera nawet odrobiny błonnika.

Jedynym wyjątkiem naturalnego produktu o wysokiej zawartości cukru jest miód – chroniony przed nami przez pszczoły. Prócz błonnika mamy też bogactwo witamin i minerałów które idą ze spożycia owoców. Dlatego naturalne jest lepsze.

Błonnik ma tu kluczowe znaczenie gdy spożywamy go w bogatych w fruktozę owocach i warzywach. Błonnik pomaga w regulacji insuliny co sprawia że leptyna zaczyna działać we właściwy sposób. Błonnik sprawia że czujemy się szybciej syci, bo nas zapycha. Pobudza on również perystaltykę jelit przez co proces trawienia odbywa się w szybszym tempie. Hamuje on również wchłanianie niektórych wolnych kwasów tłuszczowych w okrężnicy, co w rezultacie hamuje działanie insuliny. A jak wiemy im wyższy poziom insuliny we krwi, tym większa chęć na spożycie słodyczy.


Podsumowanie



Jedno jest pewne... jedząc produkty naturalne nie zaszkodzimy swojemu organizmowi poprzez przedawkowanie cukru. Czy jest możliwym odzwyczaić się od słodyczy? Zdecydowanie tak. Potrzebujemy tyle węglowodanów ile jest w produktach, w naturalnej postaci. Podążaj za naturą. To co jemy powinno mieć w sobie naturalny błonnik.

Traktuj słodycze jako nagroda którą dostajesz na wyjątkową okazję. Od czasu do czasu, nic w małych ilościach, nikomu nie zaszkodziło. Cukier nie jest toksyną. Może działać toksycznie gdy jego spożycie wymknie się nam spod kontroli przez okres dłuższego czasu.


Nie przytyjesz od jednego batonika. By mieć smukłą sylwetkę i płaski brzuch, bez fałdki tłuszczu zwracaj uwagę to co jesz na rozważając dłuższy czas. Miej umiarkowanie z cukrem, a wraz z odpowiednimi ćwiczeniami i zdrowym trybem życia, będzie Ci łatwo pozbyć się tłuszczu i boczków w talii.  

piątek, 9 maja 2014

Wskazówki na zrzucenie tłuszczu z brzucha


tłuszcz na brzuchuJeżeli chcesz się nauczyć jak zrzucić tłuszcz i pozbyć się zbędnych kilogramów to przygotuj się na dawkę pomocnych informacji. Tego typu tematyką zajmowałem się przez dłuższy czas i po latach doszedłem do pewnych wniosków.

Jest wiele osób i organizacji które zajmują się tą tematyką i oferują plany na szybkie zrzucenie wagi takie jak np. dieta czy tabletki albo inne specyfiki. Natomiast w rzeczywistości jest to bardziej proste niż się wydaje.

Najlepszym sposobem by zrzucić tłuszcz i później utrzymać prawidłową wagę, jest przez nauczenie się podstawowych informacji o odżywianiu się i regularne ćwiczenie. Wiele gazet pokazuje pięknie wyrzeźbionych mężczyzn z dużymi muskułami, niemal każdy kobiecy magazyn wrzuca na okładkę szczupłe i piękne kobiety. Ci ludzi są nieustannie na szaleńczych dietach i katuje się codziennie na siłowni by tak wyglądać. Nie jest to do końca zdrowe dla organizmu.

Niektórzy z nich potrafią obudzić się w środku nocy by wypić swoją planowaną dawkę szejku proteinowego by potem znów pójść spać. To jest czyste szaleństwo!

Wszystkie te fanatyczne sposoby może i są skuteczne, ale na pewno nie są zdrowe dla organizmu. Ja uważam że najlepiej trzymać się prostych sposobów.

To w zasadzie zdrowy rozsądek. Należy jeść zdrowo, zminimalizować spożycie nasyconych tłuszczów (to zwykle tłuszcze pochodzenia zwierzęcego), nie jeść fastfoodów i wyeliminować cukier za z naszej diety. Nie powinno się pić napoi gazowanych, a najlepiej zamienić je na wodę niegazowaną. Staraj się pić mniej alkoholu. Nie trzeba oczywiście być szalonym i się maltretować , odmawiać sobie wszystkiego. Miej jednak świadomość co i ile jesz.

Pominąwszy to co zostało powiedziane podam wam kilka wskazówek i dróg na skróty które pomogą Ci przyspieszyć Twój plan na zrzucenie zbędnych kilogramów w szybkim tempie. Czytaj dalej by poznać te cudowne ale proste do zastosowania wskazówki które pomogą Ci osiągnąć piękną sylwetkę zanim się obejrzysz.

Jak Zgubić Tłuszcz Z Brzucha – Proste Wskazówki Na Szybkie Zrzucenie Zbędnych Kilogramów



Wskazówka nr 1 – Zdrowe Odżywianie


zdrowa żywnośćTo w zasadzie nie jest wskazówka, a jak już wspomnieliśmy podpowiedź zdrowego rozsądku. Każdy na pewno wie że jak będziemy się zdrowo odżywiać, to nie tylko zrzucimy wagę ale również będziemy czuli się lepiej. Problem dla większości osób polega na tym, że jesteśmy otoczeni wieloma niezdrowymi pokusami każdego dnia. Ciężko jest powiedzieć sobie „nie”. Natura człowiek jest taka że pragniemy rzeczy które są nam zakazane. Często długotrwały „celibat” jaki sobie postanowimy na dany smakołyk sprawia, że gdy wreszcie sobie na niego pozwolimy, spożywamy go w nadmiernych ilościach, co prowadzi do efektu odwrotnego do jakiego sobie zamierzyliśmy.

Najlepiej jest robić to metodą małych kroków. Najpierw staraj się unikać fastfoodów snacków typu chipsy itp. Włącz świeże owoce i warzywa do swojej diety. Jedz owoce gdy zaczynasz czuć głód. Zainwestuj w książkę ze zdrowymi przepisami na posiłki zamiast kupować sobie pizzy albo kebaba. Powiem więcej, niektóre „pyszności” i dietetyczne grzechy mogą być przygotowane w zdrowy sposób, jak np. pizza!

Nie staraj się zmieniać swojej całkowicie naraz. Nie komplikuj wszystkiego by potem czuć, że odmawiasz sobie wszystkiego. Po prostu częściej zamieniaj produkty i dania na te zdrowsze. Zobaczysz, w szybkim tempie Twoje ciało Ci za to podziękuje.


Wskazówka nr 2 - Ćwicz


ćwiczenia na odchodzanie
Dla niektórych sama myśl o ćwiczeniach może być zniechęcająca a nawet wprawiać w depresje. Jeżeli podchodzimy do tego ze złym podejściem jesteśmy z góry skazani na porażkę. Ćwiczenia mogą być dobrym sposobem na poznanie nowych ludzi albo spędzania czasu ze znajomymi, może sprawiać przyjemność, a bonusem będzie utrata kilogramów i lepsze samopoczucie. Kluczowym jest tu znaleźć formę ćwiczeń która będzie właściwa dla Ciebie i będzie Ci sprawiać przyjemność nawet gdy robisz to kilka razy w tygodniu. Kwestią zasadniczą jest to żeby robić to co lubimy by kontynuować to na dłuższą metę.

Jest tyle różnych rzeczy które możesz robić jako forma ćwiczeń. W dzisiejszych czasach jesteśmy niemal rozpieszczani przez bogactwo ofert w dziedzinie ćwiczeń. Możesz spróbować jazdę na rowerze, Tai Chi, Zumbę, koszykówkę, siatkówkę, piłkę nożną, pływanie, sztuki walki, gimnastykę, bieganie, aerobik... Ta lista może iść niemal w nieskończoność.

Jak chcesz możesz nawet ćwiczyć w domu. Jest na rynku mnóstwo książek i płyt DVD z których możesz czerpać przykład jak ćwiczyć i schudnąć w krótkim czasie. Jedyne co musisz zrobić to włożyć to trochę starań by znaleźć coś będzie Ci sprawiało przyjemność. Jak to zrobisz, efekty zobaczysz w błyskawicznym tempie.


Wskazówka nr 3 - Pij wodę


woda
Zadziwiający jest fakt jak dużo ludzi nigdy nie pije zwykłej wody jako podstawowy element w drodze do uzyskania pożądanej sylwetki. Aż 50 do 75 procent wody wchodzi w skład naszego organizmu, dlatego tak ważna jest ona w naszej diecie. Pozwala ona rozprowadzać składniki odżywcze po naszym ciele jak również pomaga w regulowaniu naszej temperatury ciała. Pomaga ona równie w pozbywaniu się zbędnych produktów przemiany materii.

Większość osób w dzisiejszych czasach woli sięgnąć po napoje gazowane albo energetyczne kiedy czują że chce się im pić. W praktyce powinniśmy sięgać częściej po najbardziej naturalny napój jakim jest woda. Powinniśmy więc jak najczęściej zamieniać napoje gazowane i słodzone na wodę. gdy jest to tylko możliwe. Nie znaczy że nie możesz sobie pozwolić na picie innych trunków. Staraj się jednak zamieniać je jak najczęściej na wodę.


Wskazówka nr 4 - Ogranicz cukier


Cukier można znaleźć niemal w każdym produkcie spożywczym jakie zostały stworzone przez człowieka. Jest w naszym chlebie, płatkach, sosach, zupach, słodyczach, napojach itd. Jeżeli zdarza Ci się pić pięć kaw dziennie używając dwie łyżki cukru do każdej, to postaraj się chodź zamienić dwie z tych kaw na szklankę wody, zielonej herbaty albo innej zdrowszej alternatywy. To samo tyczy się jedzenia. Unikaj albo obniż spożycie słodyczy. Zamiast kupować gotowych dań ze sklepowych półek, spróbuj zrobić jedzenie w domu gdzie sam kontrolujesz co jest w Twoim daniu.

Zauważ że cukier nie występuje naturalnie w takich stężeniach jakie mamy wielu produktach spożywczych. Jest to tym bardziej ważne by ograniczyć spożycie cukru i odżywiać się zdrowo.

Po pewnym czasie będziesz zdziwiony jak zmienią Ci się kubki smakowe i Twoja talia. Znam kilka osób które zgubiły tłuszcz eliminując napoje słodzone na ich zdrowsze alternatywy, nie zmieniając przy tym swojej diety. Skup swoją uwagę na eliminowaniu cukru z diety a w mig zobaczysz różnicę.


Wskazówka nr 5 – Głodówka z przerwami


To jedna z moich ulubionych metod na zrzucenie tłuszczu z brzucha. Mimo że jest prosta jest bardzo efektywna. Polega ona na tym że raz albo dwa razy w tygodniu nie będziesz jadł przez 24 godziny. To może wydawać się szalone jak się o tym pomyśli, jednak jest to łatwe nadal będziesz jadł codziennie. Zostało już udowodnione że ta metoda pomaga:

  • obniżyć ciśnienie we krwi
  • obniżyć cukier we krwi
  • polepszyć wrażliwość insuliny
  • obniżyć zawartość tłuszczu w organizmie i tym samym obniżyć wagę ciała
  • podwyższyć poziom wydzielania hormonów co pomaga zbić kilogramy i zbudować masę mięśniową

Pierwsze co musisz zrobić to wybrać sobie dzień głodówki. Gdy jest to załóżmy wtorek, jesz normalnie tak jak jesz każdego dnia do powiedzmy 5 popołudniu. Od 5 popołudniu do środy tej samej godziny nie jesz nic, a potem jesz normalnie do kiedy znów nie zaplanujesz sobie dzień głodówki.

Nie musi to być godzina piąta. To zależy od Ciebie i od Twojego trybu życia. Nie możesz jeść nic w okres głodówki, nie możesz też pić napoi słodzonych. Najlepszą opcją jest zielona herbata i woda. Możesz, jeżeli musisz, wypić sobie kawę z odrobiną mleka (nie pij jednak za dużo kawy, pij jej mniej niż normalnie). By pomóc sobie wytrzymać by nie dotknąć jedzenia unikaj bezczynności i nudy. Wykorzystaj ten czas produktywnie do momenty kiedy będziesz znowu mógł jeść.

Tego typu reżim jest stosowany by zbić masę tłuszczową, od ponad dwudziestu lat przez modelki fitness i kulturystów. Nie chodzi tu by głodzić swój organizm. Chodzi o to by sprawić deficyt kalorii w Twoim ciele, by energia została naturalnie pobierana z tkanki tłuszczowej, a tym samym pobudzić metabolizm.


Wskazówka nr 6 – Ogranicz spożycie produktów zbożowych


Ograniczenia spożycia produktów zbożowych taki jak chleb, mąka, makarony, ryż itp., to kolejny ze sposobów na pozbycie się tłuszczu z brzucha. Podczas moich poszukiwań na proste sposoby by zbić kilogramy natknąłem się na doświadczenie robione przez zagranicznego doktora który wykazał, że osoby które wyeliminowały produkty zbożowe z diety, traciły około 2 kilogramy w przeciągu pierwszego okresu okresu 10 dni.

Gdy sam zastosowałem tą metodę, udało mi się stracić prawie 6 kilogramów w ciągu 3 tygodni. Jedyne co zrobiłem to przestałem jeść makarony, płatki śniadaniowe i wszystko co jadłem, a ma pochodzenie ze zboża. Było mi ciężko na początku ale stałem się przez to kreatywny w kuchni i doszedłem do wniosku że moja dieta była bardzo uzależniona od chleba, który traktowałem jak zapychacz.

Dziś jem już produkty zbożowe, ale staram się je ograniczać. Jem ich zdecydowanie mniej. Niemniej jednak gdy zdarzy mi się zjeść makaron czy pizzę to sprawia mi to radość i nie czuje się winny grzechu.

Łatwo jest ograniczyć produkty zbożowe w diecie przez pewien okres albo na parę dni. Spróbuj i zobacz jak się czujesz. Popróbuj, Twoje ciało wie czego potrzebujesz wystarczy że będziesz obserwował swoje samopoczucie.


Podsumowanie

Najważniejsze by w naszym odchudzaniu nie przesadzić. Cokolwiek robisz kieruj się rozsądkiem i zwracaj uwagę co wkładasz do ust. Odchudzanie nie musi być ciężkie lub fanatyczne. Zwiększ spożycie zdrowej naturalnej żywności, a ogranicz „śmieciowe” jedzenie które daje puste kalorie. Pij dużo wody i prowadź aktywny tryb życia. Ćwicz kilka razy w tygodniu. Bądź konsekwentny w swoich staraniach i niech sprawia Ci to radość a zobaczysz efekty szybko.

To by było na tyle. Właśnie nauczyłeś się jak zrzucić tłuszcz z brzucha w szybkim tempie i nie zwariować. Pozostaje Ci teraz wykorzystać zaczerpniętą wiedzę. Powodzenia